EUCHARYSTIA

 

W JAKI SPOSÓB MAMY UCZESTNICZYĆ WE MSZY ŚWIĘTEJ

 

 

Jeśli chcemy tak uczestniczyć we Mszy Św., aby wypełnić dobrze nasz obowiązek w stosunku do Boga i zdobyć owoce drogocenne, jakie płytą z tej Św. Ofiary, należy tak się na niej zachowywać, jak nas uczy katechizm, to jest z całą wewnętrzną skromnością i pobożnością serca. Źle więc czynią ci, co na Mszy Św., rozmawiają, śmieją się, obgadują własne interesy, rzucają grzeszne spojrzenia, zachowują się w sposób niegodziwy, nie oddają czci Panu Jezusowi, nawet w czasie Podniesienia, tak, iż wydaje się, że na to tylko przychodzą do Kościoła, aby Boga znieważać. Jeśli Pan Jezus z takim oburzeniem wypędził tych, którzy znieważyli świątynię w Jerozolimie, jakie kary ześle na tych, co znieważają Jego Kościół w chwili najświętszej?

 

Opowiada ojciec Segneri, iż Filip II, król hiszpański, pewnego poranka spostrzegł, jak dwóch panów z jego świty zachowywało się niewłaściwie w czasie Mszy Św. Gdy wyszli z kościoła, król ich wezwał do siebie i zgromił tak surowo, iż jeden z nich padł na ziemię pozbawiony zmysłów i wkrótce potem umarł. Czytamy również o jednym z królów japońskich, który wkrótce po swoim nawróceniu na religię chrześcijańską dowiedział się, że jeden z paziów śmieje się i żartuje w czasie Mszy Św. Zebrał więc cały swój dwór, zawezwał owego pazia i skazał go na śmierć. Otoczenie, radcy królewscy, starali się go odwieść od tego postanowienia i błagali o ułaskawienie nieszczęsnego. Lecz król odrzekł z siłą: „Nie. Na śmierć. Jeśli prawo, skazuje na śmierć tych, co by mnie obrazili., czyż mogę nie skazywać tych, co Boga znieważają?" i dał podwładnym surowy przykład, jak zachować się mają w kościele, zwłaszcza w czasie Ofiary Mszy Św.

 

A w jaki sposób Bóg karać będzie brak uszanowania dla Kościoła i Mszy Św.? Ach! przypomnijmy sobie Matkę Boską, która w 1846 r. ukazała się we Francji, w miejscowości La Salette i płakała na wspomnienie tych strasznych kar, które spadną na ludzi za znieważanie rzeczy świętych, a przede wszystkim bez wątpienia za zbezczeszczenie kościoła i Ofiary Mszy Św.

 

Również źle czynią ci, którzy siedzą rozłożeni w sposób niewłaściwy, plują na posadzkę, śpią, lub zamiast modlić się, upokarzać przed Bogiem, myślą wręcz o innych rzeczach.

 

O! Żołnierze nasi nie tak stoją przed królem! Czyż więc ci wszyscy nie wierzą?

 

*

 

Razu jednego Napoleon I był na Mszy Św. i ujrzawszy oficera, który stał w czasie Podniesienia, nagle podszedł do niego, uderzył go przez ramię i rzekł: „Źle wychowany! Kliknij przed twoim Panem Bogiem tak, jak i twój cesarz klęka! Przed Panem Jezusem, ja i ty jesteśmy mniej niż proch marny".

 

Oto człowiek wielki nawet w mniemaniu świata, który nas uczy uszanowania i pobożności w czasie Mszy Św. Pomnóżmy naszą wiarę, o najmilsi, przejmijmy się do głębi, że w czasie Mszy Św. jesteśmy rzeczywiście przed Jezusem, naszym Królem, naszym Bogiem.

 

Św. Jan Złotousty nas zapewnia, że tysiące Aniołów otacza ołtarz w czasie Ofiary Św.; widział ich nieraz on sam, gdy w milczeniu, pochyleni, z oczyma spuszczonymi stoją w zachwycie nad Hostią Świętą. I czyż nie takie powinno być nasze zachowanie w czasie Mszy Św.?

 

Pamiętajmy o tym, że Msza Św., to chwila najskuteczniejsza, aby prosić Boga o łaski, których potrzebujemy, Św. Tomasz z Akwinu mówi, że w czasie Mszy Św. nasi Aniołowie Stróże przedstawiają Bogu nasze modlitwy, a Jezus przyjmuje je i wysłuchuje.

 

*

 

Jednego dnia ten święty ujrzał naprawdę całą procesję tych duchów niebieskich, którzy w czasie Mszy Św. odchodzili od ołtarza i szli na kościół między ludzi i znowu powracali. Zdziwiony, zapragnął wiedzieć znaczenie tego widzenia, przerwał modlitwę i zapytał Aniołów dlaczego to czynią.

 

„Ach! Dziwisz się - brzmiała odpowiedź - my jesteśmy Aniołowie Stróżowie tych wiernych obecnych na Mszy Świętej, odbieramy ich modlitwy i zanosimy je przed Jezusa, a w zamian przynosimy im liczne łaski".

 

Gdy jesteśmy w kościele, nie bądźmy, o najmilsi, niemymi, módlmy się za siebie, za tych, co się polecili naszym modlitwom.

 

Módlmy się za Ojca Św., za biskupów, za kapłanów, za wszystkich chrześcijan. Rodzice niech się modlą za swoje dzieci, za rodzinę, dzieci niech się modlą za rodziców i przełożonych. Módlmy się w szczególności za biednych grzeszników. Prośmy, prośmy Pana Jezusa o bardzo wiele, z żywą wiarą. Im więcej prosić będziemy, im żywszą będzie nasza pobożność i wiara, tym większe i obfitsze spłyną na nas łaski, nawet doczesne. Nie zapominajmy i o duszach czyśćcowych.

 

Na miłość Boską, módlmy się.

 

Zbawienną byłoby rzeczą w czasie Mszy Św. rozmyślać Mękę i Śmierć Pana Jezusa, wzbudzać akty wiary, nadziei, miłości i żalu za grzechy nasze, łącznie z postanowieniem poprawienia się z nich.

 

za: ks. Ludwik Chiavarino, Największy skarb czyli codzienna Msza Święta,

Arka 1996; wydanie wznowione z roku 1937

 

 

DOMOWA

MENU - spis treści

 

EUCHARYSTIA – Msza święta

W jaki sposób mamy uczestniczyć we Mszy Świętej

Owoce Eucharystii

Jak Chrystus ustanowił Eucharystię

Pierwsze Msze św. - jak wyglądały?

Ta sama od 2000 lat, a jednak...

Modlitwa o uzdrowienie do odmawiania po Mszy świętej

Części Mszy świętej

Przewodnik po Mszy świętej

Cuda Eucharystyczne

Niezwykła historia wielkiego święta (Boże Ciało)

O Eucharystii w Katechizmie Kościoła Katolickiego

Encyklika o Sercu Pana Jezusa

Czytając encyklikę o Eucharystii

św. Tarsycjusz - oddał życie w obronie Jezusa Eucharystycznego

UCZESTNICTWO WE MSZY ŚWIĘTEJ. Kiedy?

 

 

 

MAM BYĆ/JESTEM UCZNIEM CHRYSTUSA!

W Nowym Testamencie 262 razy pojawia się słowo uczeń, które określa jego istotę. Uczniem jest ten, kto stara się być jak jego mistrz, przyjmując jego kryteria wartości, sposoby działania oraz misję, czyli ten, który "jest jak jego mistrz", zaś jego celem jest dojść do tego, by być jak jego mistrz, to znaczy stać się mistrzem, który uczy innych żyć.

Bardziej niż za pomocą słów, Jezus nauczał przykładem, dlatego też powiedział: Uczcie się ode mnie (Mt 11, 29) i Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami (J 8, 31). [CAŁOŚĆ]

A, PÓŹNIEJ - JEGO ŚWIADKIEM.

Copyright 2019-03-19; v. 01- 2000 r.. Wzorem Jezus - katecheza - Mirosław Ciepłucha.     e-mail

Wszystkie prawa zastrzeżone. Skorzystasz - podaj źródło.

Wykorzystałem materiały, nawet, sprzed kilkudziesięciu lat, dlatego brakuje np. autorów itp; jest Twój tekst/praca, przyślij info - zostanie dodane.

 

WWW ARCHIWALNE