Służba zastępcza w Polsce jest za długa - trwa 21 miesięcy, podczas gdy służba zasadnicza - 12 miesięcy (dla absolwentów szkół wyższych - odpowiednio 9 i 6 miesięcy). Przez to stanowi rodzaj kary. A karny charakter służby zastępczej to jaskrawe pogwałcenie wolności sumienia i wyznania. Poza tym nie można się o nią ubiegać po otrzymaniu karty powołania. Uregulowania te są w sprzeczności z międzynarodowymi standardami ochrony praw człowieka. W najbliższy poniedziałek na Pasażu Rubinsteina będziemy zbierać podpisy pod petycjami do polskiego rządu o zmianę tych przepisów. Akcję rozpocznie o 16.00 happening przygotowany przez działaczy Federacji Anarchistycznej (będzie rzucanie tortem).
Wydarzenie to zapoczątkuje działalność
Punktu Porad dla Odmawiających Służby Wojskowej w Łodzi. Jest on potrzebny z uwagi na dyskryminujące praktyki przyznawania służby zastępczej przez komisje poborowe, a w szczególności z uwagi na nieinformowanie zainteresowanych poborowych o procedurze i warunkach jej przyznawania. Porady będą udzielane poborowym w każdy czwartek od 18.00 w łódzkiej siedzibie AI - Uniwersytecka 3, pokój 45 - oczywiście bezpłatnie. W pilnych sprawach można też będzie konsultować się też mejlem:
ailodz@poczta.onet.pl.
Stanowisko Amnesty International wobec służby wojskowej
Prawo do odmowy pełnienia służby wojskowej jest istotną częścią wolności myśli, sumienia i wyznania. Amnesty International nie kwestionuje prawa rządów do poboru swoich obywateli do armii. Jednak zgodnie z międzynarodowymi normami AI nalega, aby wszystkim osobom podlegającym poborowi do wojska dać alternatywę w postaci cywilnej służby zastępczej, jeśli ich przekonania nie pozwalają im na pełnienie obowiązków żołnierza. Jednocześnie służba zastępcza musi mieć całkowicie cywilny charakter.
Sprawa Marcina Petke
To właśnie przez dyskryminujące praktyki przy przyznawaniu służby zastępczej Polska, po kilku latach nieobecności, powróciła w roku 2000 do raportu rocznego Amnesty (w którym wymienia się kraje, gdzie miały przypadki łamania praw człowieka). 23-letniemu Marcinowi Petke z Kartuz odmówiono służby zastępczej, kiedy uzasadniając swój wniosek powołał się na Piąte Przykazanie i fakt, że jego dwóch jego przyjaciół popełniło samobójstwo w czasie służby wojskowej. Zamiast do służby zastępczej, trafił do więzienia - i na listę więźniów sumienia Amnesty International.
Więcej informacji o stanowisku AI wobec służby wojskowej oraz o tym, jak uzyskać służbę zastępczą: Jacek Białas, autor poradnika "Poznaj swoje prawa", opublikowanego przez Akademię Klon, przedrukowanego przez "Gazetę Wyborczą" w marcu: jacek.b@amnesty.org.pl 0606/185 575.