Uczestnicy festiwalu "Tolerancja" dowiedzą się o sytuacji na Białorusi i w Czeczenii.
Będą też rozmawiać o tym, czy w Polsce łamane są prawa człowieka.

W najbliższy piątek w Łodzi rozpocznie się festiwal "Tolerancja". Organizuje go łódzki oddział Amnesty International. W programie m.in. spotkanie z Jamesem Robideau, Indianinem Dakota, który będzie mówił o swojej walce o respektowanie praw człowieka. W piątek o godz. 17 w kinie Cytryna (ul. Zachodnia 81/83) Łódź zostanie ogłoszona strefą wolną od tortur i ruszą pierwsze projekcje. Na inaugurację imprezy pokazany zostanie film Costy Gavrasa pt. "Zaginiony" o politycznych zaginięciach w Chile. Muzykę do filmu napisał Vangelis. Podczas Tybetańskiego Wieczoru Filmowego (początek o godz. 20) zaprezentowany będzie dokument Barbary Lorynowicz "Dalaj Lama - filozof nadziei". O łamaniu praw człowieka opowie też Krzysztof Łoziński, dziennikarz, autor książki o bezprawiu w Chinach pt. "Piekło środka".

W sobotę - również w Cytrynie o godz. 16 - z mieszkańcami Łodzi spotkają się przedstawiciele białoruskiej opozycji, członkowie centrum inicjatyw pozarządowych Skryzhavannie (po polsku Skrzyżowanie). Siarhey Salash i Aleh Skatarenka opowiedzą o sytuacji politycznej na Białorusi, o walce z dyktaturą Aleksandra Łukaszenki oraz o łamaniu praw człowieka w tym kraju. Pokażą też film "Prawdziwy prezydent" przemycony do Polski za paskiem. Ma to być niezależny dokument o zdobyciu władzy przez Łukaszenkę oraz o zbieraniu podpisów pod petycjami dotyczącymi naruszenia praw człowieka w Białorusi.

Niedziela będzie poświęcona Rosji i Czeczenii. O godz. 14 wyświetlony będzie film "Matka nieznanego żołnierza" Mariusza Malca. To dokumentalna opowieść o kobietach poszukujących swoich synów - rosyjskich żołnierzy poległych w Czeczenii. O wojnie w Czeczenii będzie mówił również Marek Kurzyniec, działacz pacyfistyczny, współzałożyciel Ruchu Wolność i Pokój. Czterokrotnie organizował konwoje z pomocą humanitarną do Czeczenii. Podczas jednej z wypraw został porwany. Swoje przeżycia opisał w książce "Porwani w Czeczenii".

Podczas festiwalu pokazanych będzie także kilka innych filmów związanych z łamaniem praw człowieka.

Od poniedziałku w siedzibie Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej (ul. Rewolucji 52) odbywać się będą Dni Edukacji Praw Człowieka. Oprócz spotkań i projekcji filmowych przewidziane są debaty i warsztaty dla licealistów i studentów. O sytuacji Indian będzie mówił (po angielsku) prof. James Robideau, członek Ruchu Indian Amerykańskich. Wygłosi też wykład o amerykańskich więźniach sumienia. Organizatorzy przewidują podczas Dni Edukacji, m.in. debatę o karze śmierci, wykład o sytuacji w Tybecie oraz dyskusję o tym, czy w Łodzi potrzebny jest rzecznik praw dziecka. Od dwóch lat nikt takiej funkcji nie sprawuje. Wstęp na imprezy wolny.

Joanna Podolska, "Gazeta Łódzka" 2 maja 2001