ARTYKUŁY WŁASNE ... i PRZYJACIÓŁ
13. Jolanta Stefańska,
Obowiązek rodziców w stosunku do dzieci w świetle Listów Pasterskich Kardynała Stefana Wyszyńskiego
1. CZŁOWIEK I JEGO PODSTAWOWE PRAWA
W centrum uwagi ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego stał naród. Tak ogromne zainteresowanie sprawami narodu wynikało z wychowania patriotycznego domu rodzinnego, doświadczenia życiowego, powołania kapłańskiego, miłości do Ojczyzny, a przede wszystkim troski o człowieka. Przy czym troska ta, o rozwój i dobro narodu nie była oderwana od rzeczywistości, ale ściśle związana z realiami życia.
Dzieje narodu polskiego od chwili przyjęcia przez Polskę Chrztu świętego złączone są ściśle z dziejami Kościoła i cywilizacji chrześcijańskiej[1]. Ksiądz Prymas przypomina liczne wojny, które toczyły się na naszych ziemiach. Polska była w tych walkach osamotniona. Siłę do zmagań o wolność i sprawiedliwość naród czerpał z głębokiej wiary i pobożności. Ogromną rolę spełnił Kościół jednocząc naród wewnętrznie[2]. Dzieje narodu polskiego i Kościoła są tak ściśle ze sobą powiązane, iż można wysnuć wniosek, że Polska nie istniałaby bez Kościoła. Myśli narodowe i społeczne ks. Kardynała podlegały rozwojowi wraz z toczącymi się dziejami Polski. Jednak jak sam mówił, naród nie jest najważniejszym dobrem i celem[3]. Nadrzędną wartością jest człowiek, bez którego naród nie wytrwałby.
Człowiek jest pierwszy i najważniejszy z racji swojego pochodzenia i powołania. Został stworzony przez Boga, w swym bycie początkowym jedynie od Boga jest zależny[4]. Na jego człowieczeństwo i godność osoby nie ma wpływu żadna społeczność czy naród. Wszystko co najważniejsze dla człowieka pochodzi od Boga: dusza nieśmiertelna, rozum wola i serce. Te dary są podstawą człowieczeństwa. Posiadając je człowiek jest osobą stworzoną na obraz i podobieństwo Boga. Bóg powołując człowieka stał się jego Ojcem[5]. Gdy człowiek przez swoje grzechy oddalił się od Boga, Bóg jako najlepszy Ojciec, posłał Swego Syna, który stając się człowiekiem, przyjmując ludzkie ciało, umarł za nas na Krzyżu. To odwieczne pochodzenie człowieka, jego umiłowanie przez Boga, wywyższenie jego ludzkiej natury w Osobie Jezusa Chrystusa, aż wreszcie śmierć Syna Bożego świadczą o ogromnej godności człowieczeństwa[6]. Ukazując godność i najwyższą wartość osoby ludzkiej Prymas Polski zawsze walczył o jej prawa. Do podstawowych praw osoby zalicza on[7]:
- prawo człowieka jako osoby i nienaruszalna jego godność,
- prawo do życia,
- prawo do korzystania ze wszystkich środków koniecznych do zbawienia.
Za tymi podstawowymi prawami idzie prawo do prawdy, miłości, sprawiedliwości, wolności, korzystania z wartości własnego narodu, wyboru swojej drogi życiowej, korzystania z tego co jest potrzebne do rozwoju osobowości. Prawa człowieka wypływają z jego natury i są najważniejsze we wszystkich społecznościach.
Bóg stworzył człowieka nie dla samego siebie i nie po to, aby człowiek był samotny, ale by był we wspólnocie z innymi[8]. Tylko we współpracy z innym człowiekiem i przy pomocy innej osoby, jednostka ludzka może realizować swoje cele i zadania życiowe. Człowiek nie tylko korzysta z posługi innych, ale sam służy innym. Wszystko co człowiek otrzymał od Boga ukierunkowuje go ku drugiemu człowiekowi. Zarówno ciało, jak i dusza pragnie obcowania z drugim człowiekiem, dzielenia się z nimi uczuciami, myślami, dobrami.
Podstawową więzią między Bogiem i człowiekiem jest miłość, gdyż sam Bóg jest Miłością. Również to co najbardziej łączy człowieka z innymi ludźmi to miłość[9], choć nie zawsze człowiek sobie to uświadamia, bądź chce uświadomić.
Miłość jest podstawą wszelkiej godnej człowieka społeczności. Dla zobrazowania potrzeby współżycia człowieka we wspólnocie porównuje ją ks. Prymas do wspólnoty osób w Trójcy Świętej[10]. Człowiek dąży do współżycia z bliźnimi tak, jak Bóg Ojciec współdziała z Bogiem Synem i Bogiem Duchem Świętym. Tak jak w Bogu jest troistość w jedności i jedność w troistości, tak w człowieku jego odrębność osobowa ukierunkowana jest na drugiego człowieka. Bóg chciał, aby człowiek był jednością w swej osobie, ale w otwartości i w dążności do współżycia z innymi.
Bóg stwarzając człowieka chciał jego pełnego rozwoju. Daje mu możliwość współżycia w różnych społecznościach. Jednak najdoskonalszą, bo utworzoną i uświęconą przez Boga jest rodzina.
2. POJĘCIE RODZINY.
Próbując zdefiniować pojęcie rodziny, należy odwołać się do nauczania ks. Kardynała zawartego zarówno w Listach Pasterskich, jak i innych publikacjach. Mówiąc o rodzinie Prymas Polski cytuje na samym początku Listów Pasterskich "Katolicki Kodeks Społeczny"[11], który określa rodzinę jako: źródło życia, pierwszą szkołę uczącą nas myśleć, pierwszą świątynię. Sam rozszerza pojęcie rodziny, zwracając uwagę, iż jest ona najstarszą, pierwszą i najpotrzebniejszą społecznością. Przyczynę tego ukazuje w naturze człowieka stworzonego do życia we wspólnocie.
Rodzina powstała, kiedy żadna inna społeczność nie istniała, u zarania dziejów ludzkości. W swoich rozważaniach ks. Kardynał podkreśla ścisły związek człowieka z rodziną.
Głęboką wartość rodziny ukazują słowa: "Raz Bóg dokonał stworzenia człowieka, resztę zostawił rodzinie". Nikt nie może przyjść inaczej na ten świat jak przez rodzinę. Jest ona najmniejszą społecznością powołaną do życia przez Boga[12]. Jest środowiskiem, w którym powstaje życie i rozwija się jednostka. W niej zespolone jest życie ziemskie i życie wieczne. Oba te elementy są równie ważne. Ognisko rodzinne, dane człowiekowi przez Boga, zapewnia mu bezpieczeństwo, miłość, opiekę i pomoc w drodze do nieba, gdzie będzie żył wiecznie.
Tak więc Bóg jest Stwórcą rodziny, jej źródłem i celem. Kontynuując myśl ks. Prymasa, należy wysnuć wniosek, iż rodzina jest najdoskonalszą formą współżycia wspólnotowego osób.
2.1. MAŁŻEŃSTWO SAKRAMENTALNE PODSTAWĄ RODZINY
Fundamentem rodziny jest małżeństwo. Najprościej mówiąc, związek małżeński jest związkiem dwojga osób. Zawarty w obliczu prawa staje się najmniejszą komórką społeczną, podstawą życia rodzinnego. W swoich rozważaniach o małżeństwie ks. Kardynał podkreśla źródło, istotę, ważność małżeństwa[13]. Jest ono ustanowione przez Boga w raju. Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, i pobłogosławił im, aby żyli razem i stanowili jedno. Bóg stworzył wspólnotę małżeńską nierozerwalną. Należy uświadomić sobie nadprzyrodzony charakter małżeństwa. To Bóg z miłości do ludzi stworzył mężczyznę i niewiastę, aby żadne z nich nie było samo, ale by pomagali sobie i wspierali się. Posyłając na ziemię Syna, który narodził się w rodzinie ludzkiej, uświęcił związek małżeński obecnością w niej samego Boga. Następnie związek ten został podniesiony przez tegoż Syna Bożego do godności sakramentu[14]. Małżeństwa nigdy nie powinny zapominać o nadprzyrodzonym charakterze ich związku małżeńskiego. "Jest on związkiem świętym, dającym łaskę nadprzyrodzoną". Łaska ta jest pomocna we wspólnocie życia i uświęcaniu się. Udoskonala ona ich własną miłość, utrwala ich związek, pomaga przezwyciężyć słabości natury ludzkiej.
Ukazując obowiązki małżonków ks. Prymas podkreśla, iż pierwszym i podstawowym obowiązkiem małżonków jest wzajemna miłość[15]. Winna ona opierać się na wzorze miłości Chrystusa i Kościoła. Mąż ma być dla żony tym, kim jest Jezus Chrystus dla Kościoła: "On go żywi, pielęgnuje, strzeże, broni i uszczęśliwia." Małżonka odwzajemniając miłość winna być tym, kim Kościół dla Chrystusa, "którego kocha, przy nim wiernie trwa, poświęca się i cierpi dla Niego". Jest to wzór miłości pięknej, szlachetnej i czystej. Taka miłość zapewnia nierozerwalność związku małżeńskiego.
W takim związku może być podjęte następne zadanie postawione przed człowiekiem, jest nim przekazywanie życia. Małżeństwo od samego początku było w zamyśle Bożym powołane w celu prokreacji, zaludnienia ziemi i czynienia jej sobie poddaną.
Małżeństwo, określone zostało przez ks. Prymasa, w świetle nauki Soboru jako najściślejsze zespolenie osób przez wzajemne oddanie się sobie. Jest to gwarancją wspólnoty życia i miłości[16]. Istotą miłości małżeńskiej jest to, że jest to miłość osoby do osoby. Początkiem tej miłości są powstałe uczucia i wrażenia zmysłowe. Jednak jest ona pełna, gdy obejmuje pełnię człowieka, jego rozum i wolę. Akceptacja drugiej osoby, radowanie się nią, dążenie do jej dobra sprawiła, że miłość staje się prawdziwie godna osoby ludzkiej. Taka miłość ma moc przemiany całego życia człowieka. Ukazując wzór miłości ludzkiej, ks. Kardynał przestrzega jednocześnie przed nadużywaniem zmysłowości, czy pociągu seksualnego, który jest nastawiony na branie dla siebie, drugiej osoby używa jako narzędzia.
Miłość małżeńska oparta na sakramencie małżeństwa ma być skierowana ku drugiemu człowiekowi i przyjmowaniu daru jego osoby. Ma ona rozwijać się i dojrzewać w dążeniu do doskonałości. Wzajemna miłość małżonków wolna od samolubstwa, wierna, ofiarna pragnie udzielać się innym. Jej naturalnym pragnieniem jest zrodzenie i wychowanie potomstwa. Dziecko staje się uwieńczeniem wzajemnej miłości małżonków i sprawia, że małżeństwo staje się rodziną.
2.2. RODZINA KATOLICKA - GODNOŚĆ OJCA, MATKI I DZIECKA
Rodzina katolicka to wspólnota osób oparta na zasadach chrześcijańskich[17, złączona ze sobą w miłości, żyjąca w pokoju, szanująca życie ludzkie, godność osób, której najważniejszym zadaniem jest przekazywanie życia. W dziele tym małżonkowie nie pozostają sami. Współdziałają oni z Bogiem[18] i tylko dzięki Niemu są zdolni do powołania nowego życia.Życie rodzinne winno być oparte na głębokiej wierze i przykazaniach Bożych. Pomocą dla każdej rodziny ma być Rodzina Święta[19], dana przez Boga, jako wzór dla wszystkich rodzin. Tak więc każda matka, ma czerpać wzór z Maryi, która przez swoją zgodę, w której było pełne zaufanie Bogu, wypełniła swe zadanie rodzicielki i żywicielki. Ojciec ma być głową rodziny na wzór św. Józefa, opiekuna Świętej Rodziny. Dziecko ma być poddane rodzicom, tak jak Jezus był poddany Maryi i Józefowi.
Myśl zawartą w liście Ks. Prymas rozszerza w książce "W światłach tysiąclecia". Celem, światłem wewnętrznym
Rodziny Świętej był Chrystus[20]. On stał się centrum życia rodzinnego w Nazarecie. W każdej rodzinie katolickiej winien królować Chrystus. To On uświęcił ją przez swoje przyjście na świat w rodzinie. Wprowadził w życiu rodzinnym "ład w myślach, uczuciach i pragnieniach". Ks. Kardynał kładzie nacisk na ważność bycia ojcem i matką przez ukazanie źródeł ojcostwa i macierzyństwa.
Ojcostwo ma swój początek w osobie Boga. Bóg jest Ojcem wszelkiego stworzenia. Powierzając człowiekowi cały świat dał mu również swoje Ojcostwo. Przekazał je mężczyźnie[21]. Między Ojcem niebieskim i ziemskim istnieje związek[22], który świadczy o ogromnej godności ojca rodziny. Jest dla niego zaszczytem i dowodem zaufania ze strony Boga.
Bóg stworzył pierwszych ludzi, lecz dalszy trud rodzenia, aby pozostawił kobiecie. Bóg postanowił na początku dziejów, aby kobieta była matką życia. Tak więc godność matki pochodzi, podobnie jak ojcostwo od Boga. Życie, które raz powstało w łonie matki nigdy nie ginie, lecz jest początkiem życia wiecznego[23]. W ręce kobiety został złożony los wszystkich ludzi, odtąd będzie ona współdziałała z Bogiem Ojcem[24]. Od matki otrzymuje człowiek ciało, od Boga duszę, a wraz z nią rozum, wolną wolę i serce. Każdy człowiek zrodzony jest przez matkę, wychowany w jej ramionach, od niej uczy się miłość i ofiarności. Godność macierzyństwa uświęcił Bóg w osobie Maryi powierzając jej trud zrodzenia i wychowania Syna Bożego.
Wszyscy z woli Bożej jesteśmy dziećmi Bożymi. Każde dziecko jest "darem Ojca życia", jest chciane i miłowane przez Boga i jest największą wartością rodziny w obliczu Boga. Bóg dał mu prawo do życia na ziemi i podążania ku Bogu przez realizację życiowych zadań. Godność dziecka została uświęcona w osobie Jezusa Chrystusa. W osobie dziecka zrodzonego w Betlejem, Bóg ukazał zjednoczenie Bóstwa z człowieczeństwem[25]. Syn Boży stał się dzieckiem na sposób ludzki. Wziął ciało z Maryi i oddał je na służbę człowiekowi.
Analizując liczne wypowiedzi ks. Prymasa, co do godności osoby ludzkiej, należy wysunąć wniosek, iż wszelka godność, którą człowiek ma bez względu na swoje powołanie, pochodzi od Boga. Należy tę godność zachować i ubogacać w ciągu całego życia ziemskiego.
3. MIEJSCE RODZINY
3.1. RODZINA W SPOŁECZEŃSTWIE I NARODZIE
Określając miejsce rodziny w społeczeństwie należałoby wyjść od stwierdzenia ks. Kardynała, iż "Rodzina jest podstawową, najstarszą, najmniejszą komórką społeczną". Powstała na skutek potrzeb natury ludzkiej, którą człowiek otrzymał od Boga, czyli pragnienia życia w społeczeństwie. Rodzina jest matką społeczeństwa[26], gdyż w sposób naturalny daje mu członków oraz pierwsza przygotowuje do życia w grupie. Życie rodzinne jest określane przez ks. Prymasa, jako przedszkole wychowania społecznego[27], a więc jest jego podstawą. W rodzinie kształtują się fundamenty obyczajów społecznych[28], które każdy z nas poznaje w dzieciństwie, umacnia w wieku młodzieńczym i przekazuje innym. Rodzina pełni służbę wobec społeczeństwa tak ogromną, że nikt z niej nie może zrezygnować[29]. Ma ona ogromny wpływ na życie społeczne, ponieważ w pełni w nim uczestniczy i w nim się rozwija Listach Pasterskich ks. Kardynał wyszczególnia obowiązki rodziny wobec społeczeństwa[30]:
1. Ma ona kształtować i strzec ładu społecznego, który musi być oparty na prawie Bożym[31].
2. Winna być wzorem dobrych obyczajów, czystości, skromności, wstrzemięźliwości i trzeźwości.
3. Musi przeciwdziałać zagrożeniom: demoralizacji, alkoholizmowi, zagrożeniu życia.
4. Powinna przygotować do życia społecznego odpowiedzialnego przed Bogiem i ludźmi.
Ukazując obowiązki rodziny wobec społeczeństwa ks. Prymas walczył również o jej prawa, podkreślając prymat rodziny w życiu społecznym i gospodarczym. Podstawowe prawa rodziny to:
1. Ochrona życia każdego dziecka[32].
2. Ochrona trwałości i nietykalności rodziny[33].
3. Wspieranie rodzin wielodzietnych[34].
4. Zapewnienie właściwej pracy i zapłaty za pracę ojcom rodzin[35].
5. Otoczenie szczególną opieką dzieci chorych i kalekich[36].
6. Zabezpieczenie rodzinie własności prywatnej[37].
7. Swobodnego wypowiadania się i apostolstwa[38].
8. Stworzenie bezpiecznego ogniska domowego, godziwego mieszkania[39].
9. Prawo rodziców do wychowania dzieci[40].
Szczególną społecznością jest naród. Określając relacje między rodziną i narodem ks. Prymas najczęściej używa pojęć: "rodzina jest kolebką Narodu", zaś Ojczyznę "rodziną rodzin". Rodzina korzysta z całego dorobku narodowego zdobytego na przestrzeni dziejów, z kultury, obyczajów, doświadczeń, mowy ojczystej[41]. Aby wartości te nie zaginęły winny być w rodzinie kultywowane i przekazywane następnym pokoleniom. Młode pokolenie musi znać historię swojego narodu, gdyż znajomość ta pogłębia więzi międzyludzkie i sprawia, że człowiek ma poczucie bezpieczeństwa bytu wśród innych narodów oraz miejsca na ziemi. Wychowanie w miłości do Ojczyzny stanowi gwarancję bezpieczeństwa całego narodu. Naród będzie żył, jeżeli młode pokolenie będzie gotowe do służby i poświęceń, nie wahając się oddać życie dla bytu narodowego.
3.2. RODZINA W KOŚCIELE
Rodzina chrześcijańska zawdzięcza swoje istnienie Kościołowi[42]. W nim małżeństwo zawiera sakramentalny związek, który jest podstawą rodziny oraz jej godności. Odtąd na straży nierozerwalności małżeństwa, pokoju i ładu rodzinie stoi prawo kanoniczne oraz nauka Kościoła.
Kościół towarzyszy rodzinie katolickiej przez całe życie: błogosławi ojcom, matkom, dzieciom od momentu ich poczęcia. Wykazuje troskę, zarówno o życie przyrodzone jak i nadprzyrodzone rodziny.
Podstawowymi prawami rodziny w życiu przyrodzonym są:
- prawo do poszanowania godności każdego członka rodziny,
- prawo do rodzicielstwa i wychowania własnych dzieci,
- prawo do życia w miłości i zgodzie z własnymi przekonaniami.
W trosce o życie nadprzyrodzone Kościół służy rodzinie przez posługę modlitwy, nauczanie prawd wiary[43], udzielanie sakramentów świętych. "Każda rodzina katolicka jest swoistą komórką Kościoła"[44]. Odnosi się to zarówno do Kościoła jako społeczności widzialnej, jak i do Kościoła jako społeczności nadprzyrodzonej. Rodzina od Boga otrzymuje łaskę mocy w trudnych chwilach, łaskę uświęcającą w wychowaniu dzieci, łaskę znoszenia ciężarów. Dzięki temu ma wytrwać jako społeczność, "aż do skończenia świata". Ma ona budować Kościół Boży, rozwijać go i trwać w nim przyczyniając się do budowy Ciała Mistycznego Chrystusa.
4. ZADANIA WYCHOWAWCZE RODZICÓW KATOLICKICH
W ujęciu ks. kard. Wyszyńskiego wychowanie dzieci i młodzieży oparte winno być na wychowaniu chrześcijańskim, gdyż jest ono wychowaniem uniwersalnym. Zmierza do pełnego ukształtowania osoby ludzkiej z perspektywą celu ostatecznego. Dąży do rozwoju duchowego, religijnego, społecznego i kulturowego. Stawia sobie za cel osiągnięcie ideału człowieka świadomego wartości istoty ludzkiej, zdolnego odkrywać prawdy o sobie i rzeczywistości, w której żyje.
Osiągnięcie ideału wychowania chrześcijańskiego, to wychowanie człowieka świadomego daru wiary i kształtującego swoje życie zgodnie z prawami Bożymi. Do realizacji tego zadania, według ks. Kardynała najlepiej przygotowania jest rodzina chrześcijańska.
4.1. POWOŁANIE DO RODZICIELSTWA I ODPOWIEDZIALNOŚCI
Rodzina od Boga otrzymania prawo i obowiązek rodzicielstwa[45]. Wiąże się z nim w sposób nierozerwalny odpowiedzialność. Bóg pozostawia człowiekowi decyzję poczęcia nowego życia i uczestniczy w przekazywaniu daru życia. Pragnie dobra każdej istoty ludzkiej i nie wycofuje się. Człowiek podejmując zadanie prokreacji nie może łamać praw Bożych. Wynaturzeniem jest zabijanie poczętego własnego dziecka[46]. Nikt nie ma prawa samodzielnie, w trosce o własne wygodnictwo i pozorne dobro pozbawić życia nienarodzonych. Kto przeciwstawia się woli Boga i niszczy poczęte życie popełnia grzech ciężki, sprowadza na rodzinę kary, nieporozumienia i nigdy nie pozbędzie się wyrzutów sumienia. Mając rozum i wolną wolę małżonkowie muszą opierać swoje współżycie na cnocie wstrzemięźliwości. Nic nie usprawiedliwia czynu ograniczenia potomstwa przez zabijanie[47]. Prawdziwa miłość małżeńska pragnie poczęcia dziecka, gdyż ono jest uwieńczeniem ich wzajemnej miłości i "współdziałaniem z miłością Stwórcy i Zbawiciela". Rodzina ma walczyć o życie, współdziałać z Bogiem uszczęśliwiającym, wychowywać w wierności Bogu, jego woli i wdzięczności za darowane życie. Szacunek dla życia jest warunkiem szczęścia w rodzinie. Dlatego życia należy strzec. Każdy ma jednakowe prawo do życia, wiary w Boga i wychowania religijnego[48]. Mając poczucie odpowiedzialności rodzice muszą brać pod uwagę wszystkie warunki umożliwiające zrodzenie i wychowanie dziecka. Jest to sprawa ich sumienia, które ma kierować się prawem Bożym i dobrem rodziny[49]. Planowanie rodziny winno być oparte na rozumnej miłości, duchu ofiary, wyrzeczenia się siebie i służbie społecznej[50]. Rodzice katoliccy powinni pamiętać, że rodzą nie tylko dla siebie, ale również dla Boga, nie tylko dla ziemi, ale i nieba. To co raz poczęli nie przestaje istnieć niezależnie od ich woli, gdyż od Boga każdy człowiek otrzymuje życie wieczne[51].
Bóg obdarowuje dziecię rozumem, wolą i sercem. Przez życie ziemskie człowiek wypełnia swoje obowiązki, dźwiga swój krzyż i podąża w duchu wiary do nieba[52].
4.2. MIŁOŚĆ ZASADĄ ŻYCIA W RODZINIE
Zasadą życia w rodzinie winna być miłość. Serce Boga, od którego wszystko pochodzi, wypełnione jest miłością do wszyskich ludzi. Jest ona pierwszym i ostatecznym działaniem Boga. Ponieważ miłość pochodzi od Boga jest największą cnotą i zabezpieczeniem porządku moralnego na ziemi[53]. Według planów Bożych miłość w rodzinie opiera się na miłosnym działaniu małżonków[54]. Jednak nie może się ona ograniczać jedynie do miłości małżeńskiej. Miłością swoją rodzice obdarowują swoje dzieci. Atmosfera domu rodzinnego winna być przepojona dobrocią i miłością. Jest to konieczne do prawidłowego duchowego rozwoju dziecka i wzrastania w miłości w rodzinach, które założą[55].
Szkołą prawdziwej miłości jest życie modlitewne, uczestnictwo we Mszy świętej, życie sakramentalne, zwłaszcza Spowiedź święta. W ten sposób miłość w rodzinie trwa i umacnia się. Życie religijne w ścisłej jedności z Panem Jezusem uczy nas miłości ofiarnej, oddania się innym. Bez wspólnych praktyk religijnych i pielęgnowania życia w łasce, miłość staje się miłością tylko ludzką, słabnie i jest nietrwała.
Bóg Ojciec z miłości do ludzi posłał na ziemię Syna, Boga - Człowieka, z którego winniśmy brać przykład. Miłość Jezusa była ofiarna, bezinteresowna, tak wielka, że z miłości ku nam oddał Swoje życie. Miłość bliźniego jest trudna. Wymaga motywu. Motyw ten odnajdujemy w Ewangelii: "Jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się miłować wzajemnie [...]. Jeśli miłujemy się wzajemnie Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała"[56]. Doskonały wzór miłości odnajdujemy w hymnie o miłości św. Pawła. Wymienia on wszelkie cechy jakimi charakteryzuje się miłość prawdziwa: "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku..."[57]. Miłość taka jest pełnym ukierunkowaniem się na drugiego człowieka i ofiarowaniem się jemu. Rodzina, w której pielęgnowana jest taka miłość będzie mogła trwać, rozwijać się właściwie, wychowywać i przygotowywać dzieci do godnego życia.
4.3. ŁAD WSPÓŁŻYCIA RODZINNEGO
Wobec zagrożenia życia rodzinnego ks. Kardynała świadom skutków rozbicia rodziny ukazuje najistotniejsze wartości, o których rodzina, jak i całe społeczeństwo musi pamiętać. Nakreśla zadania celem przywrócenia ładu w rodzinie, jednocześnie są to warunki prawidłowego funkcjonowania wspólnoty rodzinnej[58]. Zadania te, to:
- respektowanie praw Bożych i pielęgnowania pobożności,
- budzenie zrozumienia godności sakramentalnej małżeństwa,
- dotrzymanie wierności małżeńskiej,
- uświadomienie godności matek, ich poświęcenia, ofiarności i bohaterstwa,
- akcentowanie zasług macierzyństwa,
- budzenie odpowiedzialności ojca jako głowy rodziny,
- walka o respektowanie zasad moralnych.
Klimat domu rodzinnego winien być tworzony i pielęgnowany przez wszystkich jego członków. Panować w nim ma pokój, życzliwość, zrozumienie. Relacje osobowe mają być oparte na dążeniu do dobra wspólnego. Kultura współżycia musi być wolna od nienawiści, gniewu, złości. Dążyć należy do porozumienia, przebaczenia sobie przykrości.
Język, którym się porozumiewamy ma być wolny od przekleństw, wyzwisk, krzyków. Każdy powinien panować nad swoim językiem, myślami i uczuciami. We wzajemnym obcowaniu ma panować uprzejmość, grzeczność i wszelkie formy dobrego współżycia. Walczyć trzeba przede wszystkim z alkoholizmem, który zabija poczucie godności, prowadzi do zbrodni, skrócenia życia i zabójstwa duszy. Powoduje demoralizację młodego pokolenia i doprowadza w konsekwencji do rozpadu rodziny[59]. W rodzinie szczególną troską otoczyć należy dzieci chore, osoby starsze, cierpiące, samotne[60]. W domu rodzinnym nie może zabraknąć miejsca dla rodziców w podeszłym wieku, czy niedołężnych. Ich wrażliwe serce nie może cierpieć z powodu obelżywych słów, oznak zniecierpliwienia w stosunku do nich. Im, należy się szacunek i miłość za poniesiony trud całego życia[61].
Dom rodzinny musi być oazą spokoju i miłości dla wszystkich jej członków. Ład współżycia rodzinnego doskonale oddają słowa św. Pawła, na które ks. Kardynał zwraca uwagę w jednym ze swoich listów: "Mężowie miłujcie swoje żony i nie bądźcie dla nich przykrymi. Dzieci bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe Panu. Ojcowie nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha"[62]. Rodzina złączona jest ze sobą więzami krwi, wspólnotą domową, losami i przeżyciami. Wszystko to powinno scalać rodzinę, umacniać jej miłość.
Rozważając myśli kardynała Wyszyńskiego należy wysnuć wniosek, iż współżycie w rodzinie oparte winno być na przykazaniu miłości. Działania osób mają być skierowane ku dobru całej wspólnoty rodzinnej, jak również szczęściu każdego z jej członków.
4.4. RODZINA PIERWSZĄ ŚWIĄTYNIĄ
Rozpoczynając swoje rozważania na temat rodziny ks. Kardynał określa rodzinę jako pierwszą świątynię, w której uczymy się modlić[63]. To rodzice ofiarowują swoje dzieci Bogu na Chrzcie świętym, uczą ich pierwszych słów i kroków. Słowa modlitwy dzieci poznają od swoich matek i ojców. Tajemnice wiary przekazywane są dzieciom od najmłodszych lat.
Przedstawiając model życia rodzinnego w perspektywie ostatecznego przeznaczenia człowieka ks. Prymas pragnie, aby Chrystus królował w każdej rodzinie. Znakami tej obecności ma być Krzyż, Pismo Święte, katechizm, śpiewniki religijne, mszaliki, woda święcona, gromnica[64].
Przykład rodziców klękających do wspólnej modlitwy, będzie wzorem dla ich dzieci oraz potrzebą ich życia. Środkami służącymi do wzrostu w wierze dzieci są: wspólna modlitwa, zgłębianie prawd wiary przez wspólne czytanie Pisma Świętego, wspólne uczestnictwo we Mszy świętej oraz przyjmowanie sakramentów świętych[65].
Obecność Boga w rodzinie sprawi, że rodzinie łatwiej będzie realizować swoje powołanie i wzrastać w świętości.
4.5. PRAWA DZIECKA I OBOWIĄZKI RODZICÓW
Rodzice powołując nową istotę do życia muszą być w pełni świadomi swych obowiązków i odpowiedzialności za pełen rozwój swojego dziecka. Prawo dzieci do wychowania zabezpieczone jest przez naturę człowieka. Bóg dając człowiekowi ciało i duszę stworzył go do celów ziemskich i niebieskich. Przez doskonałość życia na ziemi, każdy może osiągnąć życie wieczne. Dziecko ma prawo do takiego wychowania[66], aby mogło dobrze wypełnić zadanie doczesne i zjednoczyć się z Bogiem w wieczności. Musi więc mieć zapewnione wychowanie wszechstronne: fizyczne i duchowe, rodzinne i narodowe, umysłowe, osobiste, społeczne, gospodarcze[67].
Wychowanie biegnie w dwu kierunkach: kształtowania duchowości oraz postawy zewnętrznej. Pełnię takiego wychowania zawiera wychowanie religijne[68]. W centrum tego wychowania stoi Bóg jako stworzyciel i Ojciec wszystkich żyjących. On wyposażył człowieka we wszelkie władze potrzebne do jego rozwoju. Naturalna jest dążność człowieka do poznania i pokochania Boga.
Braterstwo ludzi wobec jednego Boga - Ojca jednoczy ludzi ze sobą i jest najsilniejszą więzią społeczną. Zaś jako osoby ochrzczone tworzymy Kościół stanowiąc wspólnotę nadprzyrodzoną. Człowiek na mocy swojego dziecięctwa Bożego, wspólnoty z braćmi i członkami Kościoła ma prawo być wychowany po Bożemu[69]. Wychowanie religijne odpowiada powołaniu człowieka. Jest ono jednocześnie ściśle związane z religijnym charakterem małżeństwa i rodziny[70].
Wychowanie dziecka należy w pierwszym rzędzie do rodziców. Są oni odpowiedzialni przed Bogiem i własnym
sumieniem za wychowanie swoich dzieci. Mają prawo do nauczania i wychowania dziecka zgodnie z ich religijnymi i moralnymi przekonaniami oraz z wyznawanym światopoglądem[71].
Rodzice katoliccy zobowiązani są do wychowania swoich dzieci zgodnie z nauką Kościoła, z pomocą Bożą, sakramentów świętych i wspólnoty nadprzyrodzonej Kościoła[72].
Według koncepcji kardynała Wyszyńskiego wychowanie religijne, którego fundamentem są prawa Boże i które zmierza do pełnego poznania, pokochania i zjednoczenia z Bogiem, daje pełen rozwój osobowości człowieka.
Wychowując swoje dzieci po Bożemu rodzice:
1. Kształtują w pełni ich człowieczeństwo, zarówno w sferze wewnętrznej, duchowej, jak i zewnętrznej życia zgodnie z obyczajami Bożymi.
2. Działają w interesie rodziny jednocząc ją w prawdzie, miłości i pokoju.
3. Umożliwiają dalsze skuteczne wychowanie w szkole, w duchu przyjaźni i życzliwości.
4. Oddają przysługę życiu społeczno-gospodarczemu przez praktykę chrześcijańskiej filozofii i moralności.
5. Przyczyniają się do budowania ładu społecznego opartego na szlachetnym współzawodnictwie w dobrem, gotowością pomocy i służby jedni drugim.
Wychowanie dziecka należy zaczynać od pierwszych chwil jego życia. Maleństwo w łonie matki jest z nią związane, nie tylko fizycznie, ale również duchowo i psychicznie. Odczuwa jej stany. Reaguje na radości, płacz, zmęczenie matki. Ks. Prymas zwraca uwagę na tę szczególną łączność duchową matki z dzieckiem[73].
Od najmłodszych lat należy wpajać dziecku najwyższe wartości moralne, nauczać szlachetnego sposobu życia. Najważniejszy jest tutaj przykład rodziców. Szczególnie małe dzieci widzą w rodzicach wzór do naśladowania. Rodzice muszą starać się być doskonałymi, aby nie zmarnować daru jakim jest ludzkie życie.
Siły do wychowania potomstwa winni czerpać z wzajemnej ofiarnej miłości oraz uciekać się do pomocy Bożej. Każde nowonarodzone dziecko powinno być jak najszybciej ochrzczone, aby zapewnić mu zbawienie[84]. Celem zabezpieczenia duszy dziecka rodzice zobowiązani są do współpracy z Kościołem w przygotowaniu dzieci do sakramentu Pokuty i Pierwszej Komunii świętej.
Sprawa miejsca religii w szkole poruszana była przez ks. Prymasa wielokrotnie[75]. Pouczał, iż obowiązkiem sumienia rodziców jest dbanie o to, aby dzieci uczyły się religii, by religia miała swoje miejsce w szkole. Apelował, aby rodzice posyłali swoje dzieci do szkół, w których religia była wykładana[76]. Uświadamiał rodzicom, iż usuwanie religii ze szkół jest niezgodne z obowiązującymi rozporządzeniem (1960r.) i ogranicza tym samym wolność sumienia[77].
Losy religii w szkole zmieniały się. Była wprowadzana, usuwana i zastępowana "tzw. świecką moralnością". Jednak, gdy moralność bez religii zawodziła, wracała ona do szkół i wprowadzała do niej pokój Boży[78].
Ks. Prymas przestrzega przed wychowaniem ateistycznym, które powoduje "cierpienie małych dzieci, młodzieży zbuntowanej przeciwko wszelkiej władzy, ból rodziców zmuszonych do działania w niezgodzie z własnym sumieniem, wychowawców, nauczycieli, kapłanów, którzy są odpowiedzialni, podobnie jak rodzice za sumienia dzieci". Ks. Kardynał apeluje o obronę dzieci i młodzieży przed ateizacją, która jest dramatem, tworzy bariery w zrozumieniu się ludzi[79], niszczy wartości moralne, rozbija życie rodzinne, społeczne, gospodarcze. Wprowadza pustkę ideologiczną w życie człowieka oraz neguje wszelkie wartości duchowe.
Ks. Prymas zatroskany o losy młodzieży, jej prawidłowy rozwój i wychowanie, bardzo często zwracał się bezpośrednio do niej. Pragnął, aby młodzież umiłowała prawdę, żyła w prawdzie i świętości, wierzyła mocno Bogu i jemu zaufała[80]. Zawierzając wszystko Bogu młodzież powinna pójść za Chrystusem, który jest drogą, prawdą i życiem, naśladując Jego miłość, ofiarność i wolę służenia. Znakiem wierności Chrystusowi jest Krzyż. Przez Krzyż poznaje się miłość i czyni sprawiedliwość. Krzyż jest znakiem zbawczej mocy Chrystusa. On jest lekarstwem na wszystko zło istniejące w świecie[81].
Poznanie prawdy i pójście za Jezusem, zapewnia prawidłowy rozwój, poznanie hierarchii wartości, wprowadza ład moralny w życie. Ks. Kardynał pragnął, aby młodzież kształtując swą osobowość upodobniała się do Boga: "Macie w człowieczeństwie waszym rozwijać obraz Ojca Waszego - Boga", czerpać z Jego mądrości, dobroci i miłości. Godność bycia człowiekiem jest w stanie zwyciężyć nienawiść, kłamstwo i brutalność świata.
Wychowanie młodego chrześcijanina było ukazaniem mu prawdy o nim samym, o Bogu, o jego prawach i obowiązkach. Celem takiego wychowania było wyposażenie młodego człowieka, w takie władze rozumu, woli serca, aby umiłował Boga, dążył do świętości życia.
5. UŚWIĘCAJĄCY ASPEKT TRUDU WYCHOWAWCZEGO
Każdy człowiek powołany jest przez Boga do świętości. W myśl nauki kard. Wyszyńskiego życie człowieka jest dążeniem do osiągnięcia świętości.
Wychowanie chrześcijańskie ma za zadanie ukształtowanie osobowości człowieka, który świadom otrzymanego daru, jakim jest życie, jest wierny Bogu, Krzyżowi, Ewangelii i Kościołowi. Podejmując trud zrodzenia i wychowania dzieci, rodzice katoliccy mają możliwość uświęcania siebie i swoich dzieci. Uświęcanie to ma polegać na życiu zgodnym z wiarą i przykazaniami Bożymi[82].
Wierność Bogu to życie we wzajemnej miłości, której źródłem jest Bóg. "Uświęcenie człowieka dokonuje się w imię miłości." Tak więc, miłując się nawzajem i wychowując swoje dzieci w miłości rodzice jednoczą się z Bogiem, który jest Miłością[83]. Wierność Krzyżowi, to przyjęcie wszelkich trudów związanych z wychowaniem, sprostanie potrzebom dzieci, czuwanie nad ich pełnym rozwojem i kierowanie nim.
Wierność Ewangelii to praktykowanie prawd ewangelicznych w codziennym życiu, przestrzeganie ładu moralnego, uczciwej pracy i szanowaniu jej, kierowanie się w działaniu rozumem i sercem, służenie bliźniemu, dążenie do sprawiedliwości i pokoju[84].
Wierność Ewangelii, to wierność Chrystusowi, życie sakramentalne całej rodziny, wspólna modlitwa, udział we Mszy świętej[85]. Wspólne podążanie za Chrystusem, to droga do wspólnego zbawienia. Wierność Kościołowi to wierność łasce uświęcającej[86], to udział rodziców i wprowadzanie swoich dzieci w życie Kościoła, korzystanie z jego darów i udział w jego rozwoju. Realizuje się to przez "osobistą świętość i apostolstwo"[87]. Polega na dawaniu przykładu świętości swoim dzieciom i prowadzenie ich tą drogą we współpracy z Bogiem.
Tak więc, rodzice i dzieci we wspólnocie rodzinnej uświęcają się nawzajem. Uświęcanie jest treścią i celem chrześcijańskiego wychowania.
6. PROPOZYCJE NA PRZYSZŁOŚĆ
Wychowanie młodego pokolenia wymaga współpracy rodziny, Kościoła i państwa. Jest to wspólny wysiłek całego społeczeństwa. Nie można dopuścić do walki o wpływy w przekazywaniu różnych wartości wychowawczych, ale kierując się dobrem dzieci przekazywać wartości najlepsze.
Pełnia chrześcijańskiego wychowania to "powołanie do świętości i apostolstwa każdego członka Kościoła Chrystusowego"[88]. Jest jednak rzeczą bezsporną, iż rodzinie należy się pierwszeństwo i pomoc w wychowaniu młodego pokolenia. Należy zatem zaangażować wszelkie siły i środki dla ratowania rodziny, popierania jej praw, tworzenia atmosfery prorodzinnej w społeczeństwie.
Ks. kardynał ukazuje porządek jaki powinien panować w życiu narodowym[89]. Pierwsze miejsce powinna zajmować w nim rodzina. W rodzinie zaś, najważniejszy jest prymat życia i jego obrona.
Życie gospodarcze i społeczne musi być ukierunkowane na rodzinę. Ekonomia narodowa winna zaspokajać potrzeby rodzin.
Prymat rodziny, życia w rodzinie i ład ekonomiczny sprzyjają właściwemu wychowaniu młodego pokolenia, świadomego obowiązków i praw jakie posiada. Porządek życia rodzinnego oparty musi być na bezpieczeństwie ogniska rodzinnego, wolności religijnej i kulturalnej. Nie można podważać istnienia ośrodka bytowania rodziny. Ks. Prymas bardzo mocno podkreśla potrzebę przywrócenia godności kobiety i jej macierzyństwa.
Wobec wzrostu nieładu w życiu rodzinnym, społecznym, zawodowym i narodowym, należy całe życie poddać odnowie i rehabilitacji. Nie może to być uregulowane odgórnie, na mocy ustaw, lecz na drodze umocnienia ładu w życiu rodzinnym. Prawa i obowiązki rodziców muszą być respektowane.
Należy walczyć o poszanowanie woli rodziców do chrześcijańskiego wychowania swoich dzieci.
BIBLIOGRAFIA
1. Listy Pasterskie Prymasa Polski 1946-1974, Paryż 1975
2. S. kard. Wyszyński, "Głos z Jasnej Góry", Warszawa 1984
3. S. kard. Wyszyński, "W światłach tysiąclecia", Kraków 1981
4. Ks. J. Lewandowski, "Naród w nauczaniu Kardynała Stefana Wyszyńskiego", Warszawa 1982
5. S. kard. Wyszyński, "Kobieta w Polsce współczesnej", Poznań-Warszawa 1978
6. S. kard. Wyszyński, Odpowiedzialność, obowiązki, prawa w życiu Narodu", Warszawa 1981
7. Alina Rynio, Świętość jako jeden z celów wychowania młodzieży w nauczaniu kardynała Stefana Wyszyńskiego, "Słowo" - Dziennik Katolicki (Magazyn), Nr 3(67), Rok III, 20-21-22 stycznia 1995r.
[1] Ks. S. Wyszyński, Miłość i sprawiedliwość społeczna, Poznań 1993, s.159.
[2] Tamże, s.169
[3] Tamże, s.168
[4] Tamże, s.48
[5] Listy Pasterskie Prymasa Polski 1946-1974, Paryż 1975, s.35.
[6] Tamże, s.37.
[7] Tamże, s.49.
[8] Ks. S. Wyszyński, Miłośc..., dz.cyt., s.52.
[9] Tamże, s.54.
[10] Tamże, s.55
[11] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.82.
[12] Ks. J. Lewandowski, Naród w nauczaniu kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 1982, s.91; także: Listy Pasterskie, dz.cyt., s.380.
[13] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.82; także: Stefan kardynał Wyszyński, W światłach tysiąclecia, Kraków 1981, s.92.
[14] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.82,146; także: Stefan kardynał Wyszyński, W światłach..., dz.cyt., s.92;
[15] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.149.
[16] Tamże, s.533.
[17] Tamże, s.40
[18] Tamże, s.61.
[19]Tamże, s.380.
[20]Stefan kardynał Wyszyński, W światłach..., dz.cyt., s.103.
[21] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.61.
[22] Tamże, s.81.
[23] Tamże, s.126.
[24] Ks. Stefan Wyszynski, Miłośc..., dz.cyt., s.62.
[25] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.39.
[26] Tamże, s.84.
[27] Tamże, s.542.
[28] Tamże, s.41.
[29] Tamże, s.84.
[30] Tamże, s.551.
[31] Tamże, s.150.
[32] Tamże, s.84,61.
[33] Tamże, s.621,84.
[34] Tamże, s.621.
[35] Tamże, s.84.
[36] Tamże, s.84.
[37] Tamże, s.84.
[38] Tamże, s.621.
[39] Tamże, s.41.
[40] Tamże, s.173,174.
[41] Tamże, s.545,84.
[42] Tamże, s.146,125.
[43] Tamże, s.136.
[44] Stefan kardynał Wyszyński, W światłach..., dz.cyt., s.95
[45] Stefan kardynał Wyszyński, Głos z Jasnej Góry, Warszawa 1984, s.133.
[46] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.61.
[47] Tamże, s.150.
[48] Tamże, s.84.
[49] Tamże, s.532.
[50] Tamże, s.544.
[51] Tamże, s.126.
[52] Tamże, s.84.
[53] Tamże, s.20.
[54] Tamże, s.544.
[55] Tamże, s.533,534.
[56] Tamże, s.539.
[57] Tamże, s.540.
[58] Tamże, s.544.
[59] Tamże, s.574-575.
[60] Tamże, s.551.
[61] Tamże, s.591.
[62] Tamże, s.550.
[63] Tamże, s.82.
[64] Tamże, s.39,188.
[65] Tamże, s.533,534.
[66] Tamże, s.172,270.
[67] Tamże, s.172.
[68] Tamże, s.170.
[69] Tamże, s.208.
[70] Tamże, s.472.
[71] Tamże, s.548.
[72] Tamże, s.209.
[73] Stefan kardynał Wyszyński, Głos z Jasnej..., dz.cyt., s.134.
[74] Listy Pasterskie, dz.cyt., s.150.
[75] Tamże, s.188,264.
[76] Tamże, s.293.
[77] Tamże, s.367.
[78] Tamże, s.367.
[79] Tamże, s.472,571,572,667.
[80] Tamże, s.74.
[81] Tamże, s.134,300.
[82] Tamże, s.43,150.
[83] Tamże, s.20.
[84] Tamże, s.472.
[85] Tamże, s.533,534.
[86] Tamże, s.300.
[87] Tamże, s.505.
[88] Tamże, s.210,453.
[89] Stefan kardynał Wyszyński Prymas Polski, Odpowiedzialność, obowiązki, prawa, Poznań-Warszawa 1981, s.10-11.
MAM BYĆ/JESTEM UCZNIEM CHRYSTUSA!
W Nowym Testamencie 262 razy pojawia się słowo uczeń, które określa jego istotę. Uczniem jest ten, kto stara się być jak jego mistrz, przyjmując jego kryteria wartości, sposoby działania oraz misję, czyli ten, który "jest jak jego mistrz", zaś jego celem jest dojść do tego, by być jak jego mistrz, to znaczy stać się mistrzem, który uczy innych żyć.
Bardziej niż za pomocą słów, Jezus nauczał przykładem, dlatego też powiedział: Uczcie się ode mnie (Mt 11, 29) i Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami (J 8, 31). [CAŁOŚĆ]
A, PÓŹNIEJ - JEGO ŚWIADKIEM.
Copyright 2019-03-19; v. 01- 2000 r.. Wzorem Jezus - katecheza - Mirosław Ciepłucha. e-mail
Wszystkie prawa zastrzeżone. Skorzystasz - podaj źródło.
Wykorzystałem materiały, nawet, sprzed kilkudziesięciu lat, dlatego brakuje np. autorów itp; jest Twój tekst/praca, przyślij info - zostanie dodane.
WWW ARCHIWALNE