We czwartek (29 marca) działacze Grupy Łódzkiej Amnesty International znowu wyjdą na ulicę. Będziemy mieli wielką tubę i będziemy krzyczeć. Tym razem upomnimy się o zaprzestanie tortur wobec kobiet na całym świecie, będziemy zbierać podpisy adresowane do rządów Filipin, Gwinei i Turcji. W tym miesiącu Amnesty International wypuściła raport o torturach wobec kobiet na świecie. Jest przerażający. Zapraszamy na happening we czwartek w godzinach 12-13 na Pasaż Schillera, aby dowiedzieć się więcej. Akcja jest częścią globalnej kampanii AI przeciw stosowaniu tortur.

FRAGMENTY RAPORTU:

"Kobiety, od młodych dziewcząt począwszy, są torturowane codziennie pod każdą szerokością geograficzną" - stwierdza Amnesty International w nowym raporcie na temat tortur, z jakimi stykają się kobiety na całym świecie. Raport nosi tytuł "Zmaltretowane ciała - rozchwiane umysły". "Przemoc podsycana jest wciąż dominującym na świecie przekonaniem, iż kobiety nie mają praw równych mężczyznom, co legitymizuje stosowanie wobec nich przemocy".

"Napastnicy - to nie tylko funkcjonariusze państwowi i bojownicy zbrojnych grup. Często są to też członkowie własnej rodziny lub społeczności, także pracodawcy. Dla wielu kobiet ich własny dom jest miejscem kaźni."

Od roku 1997 Amnesty International otrzymywała raporty na temat gwałtów i seksualnego wykorzystywania kobiet przez funkcjonariuszy państwowych w 50 krajach na wszystkich kontynentach. Ponieważ informacje na temat przypadków gwałtu i wykorzystania seksualnego są trudno dostępne, liczba ta jest prawdopodobnie znacznie zaniżona.

Jak unaoczniły to niedawne konflikty zbrojne w byłej Jugosławii, Afryce Centralnej i w Sierra Leone, masowe gwałty na kobietach "wroga" stanowią ulubione narzędzie walki.

Kobiety stanowią większość wśród uchodźców i osób przesiedlonych wewnętrznie na całym świecie i są często ofiarami gwałtów na posterunkach granicznych i w obozach. Według doniesień, kobiety z indonezyjskiego Timoru Wschodniego, które w roku 1999 uciekły do obozów w Timorze Zachodnim, zmuszano do pracy w charakterze prostytutek i były trzymane jako seksualne niewolnice dowódców ugrupowań paramilitarnych i oficerów armii indonezyjskiej.

Przemoc domowa istnieje wszędzie. Według badań Banku Światowego, co najmniej 20% kobiet na świecie jest napastowane fizycznie lub seksualnie. Oficjalne raporty z USA mówią, że co 15 sekund jakaś kobieta jest dotkliwie bita, a co roku ofiarą gwałtu pada 700.000 kobiet. W Indiach ponad 40% zamężnych kobiet twierdzi, iż były kopane, policzkowane lub znieważane seksualnie, czego powodem mogło być niezadowolenie męża z przygotowanego posiłku lub zazdrość. W Egipcie 35% kobiet twierdzi, że są bite przez mężów.

Mając ograniczony dostęp do środków prawnych oraz poddane dyskryminacyjnym przepisom prawa, kobiety napotykają na większe trudności w dochodzeniu sprawiedliwości w przypadkach tortur. W Pakistanie ofiara gwałtu sama może zostać oskarżona o cudzołóstwo lub rozpustę jeżeli nie przedstawi czterech islamskich świadków, mężczyzn, którzy zaświadczą, iż nie wyraziła ona zgody na stosunek płciowy.

Więcej informacji: www.amnesty.org.pl

Zdjęcie z happeningu w Łodzi zorganizowanego przez Amnesty International Grupa Łódzka w ramach ogólnoświatowej kampanii przeciwko torturom.